Poetry

Monika Joanna


older other poems newer

23 august 2013

punkt widzenia damy pik

gdybym miała dwadzieścia lat
strach mogłabym usprawiedliwić skrzywdzeniem
trzy pokolenia wstecz

zbyt często powtarzana obietnica przestała obowiązywać
pomiędzy pierwszym okruchem
i ostatnim łykiem

brakuje odwagi by spojrzeć w oczy kobry
dlatego podczas rozpamiętywania przepoconych nocy
wytyczam henną ślady na policzku






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1