Poetry

Monika Joanna


older other poems newer

10 september 2013

nigdy nie będę fotomodelką

w harmonogram dnia nie wpisano
rozpinania koszul na schodach
podciągania spódnic w kabinach
jednak proszę - zerżnij pomiędzy pierwszą klatką
a trzaskiem flesza

włosy upinam coraz wyżej
rozkładając na czynniki spojrzenia i słowa
którymi karmisz dziewczyny
ssące kciuk w różnych konfiguracjach
przed obiektywem

nie warto ufać samotnym
fotografom






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1