13 july 2011
gdzie drwa rąbią tam pióra lecą
dziś całą  poezję mam w
duszy 
a duszę niżej pleców
nie wiem czy moja wina - zdarzyło się
  
w komunistycznej szkole miałam same piątki
jeden dzień – wystarczy
ciekawsze zajęcia za rogiem 
knajpiany szum wertowanych stronic
rozgrzane źrenice 
 
szkoda
 
jak krowa wlezie w zboże 
hop będzie cielę jak malowane
gapię się i wiem 
nie wpasowałam się w gładko kształconych
 
wróbel przygotowany do zadziobania
wystąp 
śmielej  wyuczone
papugi
do dzieła 
 
zaprawdę nie wiem po co
śpieszyło się czerwonym na białym
ciśnienie osiem za dużo żeby żyć
za mało żeby  z głowy
spadł włos
 Poetry
Poetry Prose
Prose Photography
Photography Graphics
Graphics Video poems
Video poems Postcards
Postcards Diary
Diary Books
Books Handmade
Handmade