Poetry

Alutka P


older other poems newer

18 november 2011

na przyczepkę

rzepy zagnieździły się we włosach
przyjdzie mi ogolić głowę
tylko tak można się pozbyć myśli
coraz mniej bawełnianych
snów zakręconych w kłębek

zwinięta nie oczekuję nowości
w spróchniałych rękach mamrocze czas
od nowa dzień w dzień
zbieram słomiane zapały

mijają

na kwadratowych kołach
karawany podskoczyły
w osmalonych wnętrzach trumny
jeszcze jestem
zbyt dumna żeby się położyć






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1