Poetry

drachma


older other poems newer

2 october 2013

Dobrostan

Moja ukochana na małych samoprzylepnych karteczkach
zapisuje poziom poczucia szczęścia
co jest nie tylko przyjemnym doznaniem ale też czymś więcej
od kiedy w powłoce naszego ciała
zamieszkało jedno niepodzielne w którym streszczają się
wszystkie mity w różnorodnych kulturach analogiczne
(począwszy od dnia stworzenia a skończywszy na dniu potopu)
Patrzę na jezioro z podwójnym dnem
i wiem tylko jedno ona tak cudownie się przeciąga we śnie
przewraca na drugi bok mogę się do niej przytulić
dobrze jest zaraz po przebudzeniu pieprzyć
i razem zbierać puszki na wyjazd w góry lub do Izraela
względnie na tabletki antykoncepcyjne






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1