Poetry

drachma


older other poems newer

3 july 2015

Gargantua i Pantagruel

Do czytelnika

Lepiej śmiechem jest pisać
niż łzami

- Francois Rabelais

Gałgan tchu ma
Ilion nad Skamandrem
wypływającym z góry Idy
posłuszne owce ofiarne
podążają w stadzie
szeroką drogą ku zagładzie
A zagubiona owca
ta jedna powiesi się
na sznurówkach od butów
dzięki bezinteresownym
szydercom i nie wiem
do tej pory która ze stron
jest „zerem”
Ojciec mój w niebie
też tego nie wie

Z Tęgospustem
wraz z Trąbiflaszą
zmierzałem do winnego
grand finale
poznając w wędrówkach
dostojeństwo rozporka
smak poutargue
solonej ikry mugila
wina i wódki
kształt burdeli kulturowo-
lingwistycznych
wiodąc życie wesołego
obszczymurka

Nie byłem w „Owcy Całej”
Zamojskim wege barze
bo zamknięto
wiem tylko jedno
na zachodzie można
zginąć na milion sposobów
dotarłszy do bram Ilionu
uczestnicząc
w facebookowym
szaleństwie treatmentu
oczyszczania się ze złogów
zmieniając awatar
na „tęczowy”
w duchu odświętnej
tolerancyjności
bez dzieci Indygo i ich
koloru

A ja przecież nie jestem
tolerancyjny z Ojcem
moim względem
wszystkich skurwysynów
jeszcze przed
stworzeniem świata
przygotowałem królestwo
niebieskie i piekło
dla Patifagów Papimonów






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1