Poetry

drachma


older other poems newer

6 july 2021

Boże ciało

Co się z nim stało

że nie przystąpiło progu
biskupiego pałacu w którym mieszkają
modlący się dla hajsu

która małpa podskoczy Panu
używającemu mediów
do komunikowania się

ale nie brylującego na salonach
influencerów
zarabiających na reklamie szajsu

Boże ciało poszukiwało miejsca
gdzie by spoczęło
było bezdomne i wiecznie głodne

ale chała śmierdziało moczem
a nie sakralnym kadzidłem
która woń nie była miła mu

przebywało z dziadami kalwaryjskimi
udawało kramarza
włóczyło się z pijakami

było wielokrotnie internowane
w szpitalu psychiatrycznym
za to że jest bogiem
hamulcowym czasowstrzymywaczem






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1