Poetry

Askar


older other poems newer

22 january 2012

Stróżu Mój

aniele stróżu mój
wyłupał oczy ojciec
matka wyrwała skrzydła
stój przy mnie

we dnie
wstydu się nie bój
spojrzeń zimnych
cienia mrocznego poranku

w nocy śpij ze mną
drżącymi dłońmi chwyć gwiazdy
skulony cierpiący
przyjmij pomoc

duszy strzeż
opierając na ramieniu
kamień przeznaczenia
którym obarczyły cię narodziny

ciała mego
użyj byśmy do życia wiecznego
doszli dzieląc się
brakiem ironicznej nadziei

aniele stróżu mój
płacz ze mną
w tych czasach
nawet aniołowie upadają


*Tym którzy znaleźli jego skrzydła.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1