16 july 2014
modliszka
kiedy rozwodnione słowa
wylewają się z ust półprzytomnych
a ciała płoną w rytmicznych uściskach
milczy hotelowy pokoik
obok gryzie zachłanność
aktorów z dramatu gorącej nocy
którzy na zawsze odejdą
z pierwszym zapachem porannej kawy
Poetry
Prose
Photography
Graphics
Video poems
Postcards
Diary
Books
Handmade