28 january 2012
Ślady butów
Moja droga, mój drogi
Twoja droga, nasze drogi
Tak szelestnie się przecięły
W tym lesie obok, cisza czeka
Nie ma wiatru, zamarł świergot
Krok, krok, krok, jeden, drugi
Trzeci rok, mija powoli...wczoraj
Śniły mi się, nasze buty
Stojące tuż obok siebie
Na wycieraczce tajemniczego ogrodu
Mój drogi, moja droga, nasze drogi
Bezszelestnie się rozeszły, w lesie
tylko ślady butów na ścieżce zostały.