Poetry

tomislaf


older other poems newer

10 february 2012

Udawanie

wzdychasz
na słupku rtęci 35
poprawiasz fryzurę
o
gazeta
 
szeleszczę stronami
wodzę wzrokiem obok liter
przypadkowo dotykasz mojej ręki
pozostaję niewzruszony
 
otwierasz okno
powiewa
co za widok
 
unoszę brew
szczęką uderzam się w brzuch
 
wędrują dłonie
 
w uszach dreszcze
ała
uszczypnęłaś mnie
 
żółciutka kaczuszka






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1