Poetry

Jurasso


older other poems newer

16 march 2012

Czara myśli

Pośród ciszy izolatki
być nieczułym na wypadki
W samotności duch doskwiera
realności sen umiera

Doświadczenie tęgim biczem
sponiewiera ludzi kiczem
wir emocji i pragnienia
spotęgują dni cierpienia

Marzeniami cisnąć w okno
niech na deszczu sobie mokną
zatracone piękne baśnie
zamienione w krwawe łaźnie

Milion pytań na śniadanie
niech zatoną w mocnej kawie
i utracą magię chwili
przy kolejce złej tequili

W tym ogrodzie zapomnienia
niszczą serce złe wspomnienia
w tej jaskini wyobraźni
barwę słowa widać jaśniej

Dziurawa bańka pomysłów
układanką ludzkich zmysłów
szklane serce purpurowe
zatopione w złym rosole

Potępienie wolnej woli
objawieniem gdy zaboli
przydeptane złem sumienie
nadal walczy o istnienie

Na sznurze życia istnienia
wiszą groźby i życzenia
fantazyjne myśli żywe
z zapytaniem czy prawdziwe






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1