kosid, 10 february 2015
Uwolnij mnie z tych łańcuchów, mój przyjacieluPokażę ci wściekłość, którą ukryłemZniszczony SakramentPołknij, ale nic nie zostanie wybaczoneTy i ja nie możemy decydować, które z nas zostało wzięte za pewnikOdpokutować...Niektórym z nas przeznaczone jest przetrwaćWEJDŹ DO ŚRODKA/UJRZYJ DIABŁA WE MNIEZbyt wiele razy dopuściliśmy do tegoWEJDŹ DO ŚRODKA/UJRZYJ DIABŁA WE MNIEZdasz sobie sprawę, że nie będę już twoim DiabłemPod naciskiem człowiekaCoś kusi ojcaGdzie jest twoja wola,mój przyjacielu?Nienasyceni się nie przejmująTy i ja, źle lub dobrzePotraktowałeś kłamstwo jak dźwignięPomiędzy światłami obiektywów nie jesteś tym, na kogo wyglądaszNie jesteś tym na kogo wyglądaszWEJDŹ DO ŚRODKA/UJRZYJ DIABŁA WE MNIEZbyt wiele razy dopuściliśmy do tegoWEJDŹ DO ŚRODKA/UJRZYJ DIABŁA WE MNIEZdasz sobie sprawę, że nie będę już twoim DiabłemNie będę już twoim Diabłem NIGDY!!!Twoja pozycja - jest straconaOszukuję, ponieważ wiem co zrobiłeśOdczucie - DeprawacjiPowinieneś był spłonąć kiedy odwróciłeś się od wszystkich!WIĘC WEJDŹ DO ŚRODKA/UJRZYJ DIABŁA WE MNIEZbyt wiele razy dopuściliśmy do tegoWEJDŹ DO ŚRODKA/UJRZYJ DIABŁA WE MNIEOh, to co we mnie zostało zdaje się nie mieć sensuWEJDŹ DO ŚRODKA/UJRZYJ DIABŁA WE MNIEWiem, że znajdziesz w końcu swoje odpowiedziWEJDŹ DO ŚRODKA/UJRZYJ DIABŁA WE MNIEZdasz sobie sprawę, że nie jestem już twoim Diabłem...Nigdy więcej!
kosid, 10 february 2015
Leżę na chodnikuPrzed wejściem do klubuKrwawi mój złamany nosBrakuje mi zębaNie mam nadzieiUśmiecham się do brudnego psaDuszny hotelDeszczowa pora,Palę przy oknie.Nieznajoma w łachmanachMówi do mnie per "Proszę Pana"Myślę teraz o mojej dziecinceWygląda na to, że istnieje zło we mnieWygląda na to, że we mnie jest diabełPowiedziano mi, że ten obraz pochodzi prosto z twojego sekretnego snuCzy to ja? Czy to koszmar to naprawdę ja?Teraz mam zamiar się trochę powłóczyćZnowuBędę walczyć z moimi demonamiNie będzie litościDopóki nie polegnęAle mam zamiar być lepszym człowiekiemWygląda na to, że istnieje zło we mnieWygląda na to, że we mnie jest diabełWydaje się jakby ten obraz nie był tylko fantazjąCzy to naprawdę ja? Czy to ja? Czy to ja?Wygląda na to, że istnieje zło we mnieWygląda na to, że we mnie jest diabełWydaje się jakby ten obraz nie był tylko fantazjąTo nie ja! To nie ja!
kosid, 4 december 2012
Jestem twój
Wszystko rozumiem
Staram się
Naprawdę o ciebie dbać
Jeśli zechcesz być moją królową
To ja z pewnością będę twoim królem
Będę twoim ukochanym
Niebieski
To kolor mojego snu
Snu, który się dopełnia
Kiedy dzień się kończy
Przyjdę do ciebie i zabiorę cię
Będziesz zaczarowana
I spojrzysz na mnie
A twoje oczy zobaczą mnie naprawdę
Utoniesz w moich ramionach
Będziesz moją królową
A ja będę twoim królem
Jeśli uwierzysz...
kosid, 22 october 2012
Dotknalem Moje usta i wole trzymać język za zębami
Nigdy nie będę Twoim wybrańcem
Będę w domu bezpiecznie schowany
Cóż nie możesz kusić mnie
Moje rozłożone ciało jest silne
Zabiłem wybór i powietrze w moich płucach
Lepiej nie oddychać, niż oddychać kłamliwie
Bo kiedy otwieram moje ciało w Moim oddechu czuje kłamstwo
Nie będę mówić o swoich grzechach
Nie ma dla nich przebaczenia
Lustro tego nie pokaże
Moje wartości są zabite
Ale moje serce, widziadło Moja słabość
Więc trzymaj mnie za rękę nie wysyłaj mnie do ciemności
Więc będę czołgać się na brzuchu do słońca
Nigdy nie noś w sobie kłamstwa
Udałem się w drogę i spieprzyłem to wszystko
Teraz stoję w tym zmierzchu, i nie śmiem prosić o łaskę
Więc będę czołgać się na brzuchu do słońca
Nigdy nie noś w sobie kłamstwa
Mogę znów wyruszyć w drogę i mogę pieprzyć to wszystko
Ale w tym półmroku, nasze wybory przypieczętuja nasz los
kosid, 3 august 2012
Złota mgła,Każdego rano czuje się jak wczoraj.Koniec ..Teraz Cię nie ma a pozostały jeszcze rachunki do spłacenia.A wiesz, to nie pomaga, aby wierzyć, jakbyś siedziała tu obok mnie.To nie pomaga, aby wierzyć, że jesteś tu ze mnąMówiąc, że wszystko jest w porządku.Dłuższe dni,Więcej czasu, aby usiąść i obejrzeć władzę miłości.W cichej furii jestem patrząc na puste ściany.W takich chwilach można poczuć ze są zrobione z wyczuciem,Ja chce zatrzymać ten bólBo czuje, że jesteś jedyną osobą, do której kiedykolwiek coś czułem.Kilka dni w oszołomieniu, bez jaśniejszych dni.Zabawne, jak uczucie pozostaje,Ale wiem, że będę musiał pogodzić się z tym, kiedy jestem na jawie,Uświadamiam sobie fakt, iż odejdziesz na dobre na miłość boską.Koniec nadszedł, a ja nadal czuję się tak, jakby to było wczoraj Kiedy znów się spotkamy spytam co u CiebieI powiesz dobrze!!!Wszyscy pytają mnie, jak to znoszę.I znow będę kłamać i powiem zwyczajnie, to po prostu zwykły dzień.
kosid, 18 march 2012
potrzebowałem schronienia
i pojawiłaś się ty
potrzebowałem kogoś, kto zrozumiałby mnie
i zjawiłaś się ty
z miłością i oddaniem
dotykającym mych emocji
chcę się zatrzymać
i podziękować ci,
chcę tylko się zatrzymać
i podziękować
nocą śnie
zastanawiając się gdzie teraz bym był,
gdybyś się nie zjawiła
wszystko co robiłem, było nudne
wszędzie gdzie poszedłem,
już kiedyś tam byłem
lecz ty rozświetliłaś każdy mój dzień
ze słodką miłością w każdy możliwy sposób
jakie to słodkie, być kochanym przez ciebie
byłaś lepsza dla mnie niż ja sam dla siebie
dla mnie istniejesz tylko ty, nikt inny
jakie to słodkie, być kochanym przez ciebie
kosid, 13 march 2012
Jesteś częścią mnie
Mam cię w swoim sercu
Naprawdę jesteś częścią mnie
Próbowałem się nie poddawać
Lecz czemu miałbym poddawać się
Poświęcę wszystko,
Aby mieć cię blisko
Wbrew głosowi, który przychodzi w nocy
Który powtarza do ucha
Czy nie wiesz że nigdy nie wygrasz?
Użyj rozumu, zbudź się do rzeczywistości.
Za każdym razem, kiedy tylko o tobie pomyślę,
Zatrzymuję się, zanim zacznę
Ponieważ wyczuwam cię podskórnie
Tak, jesteś częścią mnie
kosid, 13 march 2012
Podajesz mi swoją dłoń
i mówisz "hej"
prawie nie mogę mówić
moje serce tak uderza
każdy może powiedzieć
myślisz, że dobrze mnie znasz
lecz Ty mnie nie znasz
Ty nie znasz tego
który myśli o Tobie nocą
który chce całować Twoje usta
i chce mocno Cię trzymać
ja jestem tylko przyjacielem
nim zawsze byłem
po prostu mnie nie znasz
Nigdy nie poznałem sztuki miłości
lecz moje serce krwawi z miłości do
Ciebie
zlękniony i nieśmiały, daje odejść
mojej szansie
szansie, bo Ty mogłabyś mnie pokochać
Podajesz mi swoją dłoń
i mówisz "do zobaczenia"
widzę jak odchodzisz
koło tego szczęściarza
nigdy nie poznasz
tego, który tak bardzo Cię kocha
po prostu mnie nie znasz
nigdy Mnie nie poznasz
bo Ty po prostu mnie nie znasz
kosid, 13 march 2012
Może być zmęczona
kobiety się meczą
nosząc tę samą sukienkę
lecz kiedy ona jest zmęczona
spróbuj trochę subtelniej
Może czekać
albo tylko przewidywać
rzeczy, których nigdy nie dostanie
a kiedy ich nie dostanie
trzeba być trochę subtelniejszym
to niestety nie sentymenty
ona ma żal
i swoje własne troski
ale prawda
gładka i delikatna
sprawia, ze łatwiej jej znieść
o wiele łatwiej
trzeba spróbować
trzeba spróbować ja objąć
trzeba spróbować ja uścisnąć
trzeba spróbować
i zawsze być miłym
nie pożałujesz
kosid, 7 march 2012
Jesteś byłaś i będziesz zawsze jedyna.
Mój sen, mój strach - jeden sens mojego życia.
Bądź mną teraz, zobacz jestem coraz wyżej.
Jeden uśmiech, jedno światło - ogień !!!
To moje życie, Moja wiara, Mój ból,
Moje odkupienie, Moja nadzieja.
Nie ma szans na uniwersalność.
Za dużo grzechu na przeżycie.
Nie potrafię nie oszukiwać.
Ja wiem, żyję dla Ciebie
zrób coś bym dowiódł swojej siły.
Bądź teraz mną, zobacz jestem coraz wyżej
Jeden uśmiech, jedno światło - ogień.