Poetry

Orchidblue


older other poems newer

25 february 2012

Highway





Przejść przez piekło.
Nawet w wyobraźni to nadal 
przejść tę samą diabelską drogę. 
Tę samą.
Drogę wylaną lawą wspomnień,
pełną kamieni pustych domysłów,
usianą szkłem z rozbitych nadziei.
Potykać się, upadać, podnosić i kląć.
Tylko nikt tego nie widzi
nikt nie może pomóc.
Nikt się nie domyśla.
Nie zostanę na drodze. Muszę iść dalej...
Ale przecież, nawet jeśli przejdę, to zostaną rany i blizny?
Muszą zostać. Muszą zostać i być moim trofeum.
Pięknym trofeum na rozdrożach.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1