Poetry

lUmI


older other poems newer

28 january 2013

Lista nieobecności

Jam jest.
Tyś jest.
Oni są.
Wszyscy prócz ciebie parują oddechem,
jedynej brakuje.
Jako nieobecna,  winnaś się wstydzić tej pustki.
 
A śnieg napierdala od tygodni.
Świat ma coraz dłuższą białą brodę,
tak jak lubiłaś, tak teraz spada
i pola siwieją i lasy czernieją.
A chmury co miażdżą horyzont
znowu łzy wywołują,
tyle
i aż tyle słonej wody
co niechętnie zamarza
na gorących policzkach.
 
Gdybyś mogła jeszcze pobyć,
zaistnieć w dotyku
i dotykać, smakować, zlizywać białą cukrową watę z ust,
zmiatać biodrami wśród naszych śliskich włosów i skór.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1