Poetry

RomanRiowil


older other poems newer

1 march 2012

Z Elementarza Falskiego


Wszedł mi w słowa
swoimi, które przyszły
na ten świat dużo wcześniej.
Wyćwiczone na pierwszym
Elementarzu trącą myszką,
na zmianę pogody łamie je
między sylabami, drżą pachnąc
terpentyną.
 
Milczę, a przecież mam
gadane i mógłbym powiedzieć
starym zgredom gdzie jest
ich miejsce.
 
Milczę z szacunku dla ich
posiwiałych brzuszków,
ogonków i nóżek.
           






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1