Poetry

RomanRiowil


older other poems newer

6 march 2012

Ósmy Marca w klubie Depo


Do Depo panie! Nie ma jak w Depo
w tę noc niezwykłą ( nur fuhr Damen ).
Dziś się opłaca być kobietą
wstęp dla facetów zakazany.
 
To błąd ulegać sentymentom,
niech paniom goździk nie wystarczy,
czerwony symbol w stylu retro,
dzisiaj na topie sexy narcyz!
 
W pył skruszcie norm moralnych beton
w swym dzikim tańcu chippendalesi,
odważne tańce rzeczą wielką
to wy jesteście w tym najlepsi.
 
Nie warto być w ten wieczór świętą
i małolacie i matronie,
tancerza mogą w tyłek klepnąć,
gdy w podnieceniu świerzbią dłonie.
 
Już trzeszczy w murach pełne Depo,
lecz przecież jeszcze może zmieścić
w rozgrzanym środku, niczym piekło,
nieobliczalny krzyk niewieści.
 
Tylko raz w roku takie święto,
więc niech się święci Ósmy Marca!
Panowie, brawo chippendalesom,
w tym dniu być gołym się opłaca!






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1