Poetry

ALEKSANDRA


older other poems newer

22 april 2012

niedziela

wczesnym rankiem
posłodziłam tobą kawę
poszłam
silna radosna

wiosna
tak
ona otworzyła płuca
oczy okno
przytuliła mętne myśli

wieczorem wrzuciłam
do whisky
czekałam aż się rozpuścisz

miałeś mnie
na końcu języka
pod sufitem
teraz śpij

zostanę na ustach






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1