12 may 2012
powroty
(wabione nocą)
coś co umownie
granicą zwane
co myśli dzieli
pozytywką wspomnień
czas nakręca
cofając
drgnień parę
wskazówki małej
co oddala i zbliża
wymiar dzisiejszy
z wczorajszym
drzwi wahadłowe
kurczowo trzymając
by odpaść z nich
wreszcie kiedyś gdzieś
by tylko wspomnienie
bezpańskie
błąkało po świecie
ciągle miejsca
nie mogąc znaleźć
własnego