doremi, 31 march 2014
To nie ma nic do rzeczy, ale dzień był ponury. Słońce nie zaglądało do okna, wręcz przeciwnie – leniwie, ospale stukał deszcz. Cichutkie kap, kap, nie przeszkadzało mi w sprawnym wykulaniu się z łóżka. Wcześniej, jeszcze w pozycji na wpół leżącej łyknęłam dwie tabletki przeciwbólowe (... więcej)
doremi, 21 july 2012
Leśne jury zaprosiło biedronkę na sesję zdjęciową. Do zdjęć oddelegowano – wytrawnego fotografa- znanego w całej okolicy niedźwiadka wykidajło, przygotowanego w każdej chwili do interwencji w razie przepychanek i gorszącego zachowania fotoreporterów, co nie należało w tym lesie do rzadkości. (... więcej)
doremi, 26 march 2012
mata na podłogę
rozpoczynaj jogę
konieczna medytacja
akceptacja relaksacja
obudź receptory
porusz wszystki zmysły
trzymaj jak na smyczy
żeby gdzieś nie prysły
delikatnie zmruż oczy
pomyśl o tęczy
żadnych szarości ciemnosci
bo to cię umęczy
gdy budzik zadzwoni
zadzwoni (... więcej)