Poetry

doremi


doremi

doremi, 29 april 2020

Miało byc pięknie

zapach deszczu 
i zawroty głowy
jak kiedyś
pamiętasz...?
gdy między jawą a snem
onieśmieleni zapatrzeni w siebie
zapomnieliśmy o prostocie szczerości
prawdziwym życiu
czekając na swoją wiosnę
pełną kwiatów fantazji
staliśmy się ogrodnikami
 
wyhodowaliśmy koronawirusa


number of comments: 3 | rating: 1 | detail

doremi

doremi, 23 april 2020

...

baw się dokazuj
śmiej i  ciesz każdego dnia

nie kosztem kogoś


number of comments: 1 | rating: 2 | detail

doremi

doremi, 20 april 2020

Cisi bohaterowie

W sytuacji dla świata -  trudnej,
choć przed wirusem trudno się schować,
wielu odkłada w kąt swoje szczęście,
by innych - za wszelką cenę  - ratować !


number of comments: 0 | rating: 4 | detail

doremi

doremi, 20 april 2020

Zagrożenie trwania...

Wokół płacz i tragedia,
w agonii wszystkie kraje
 
lecz człowiek człowiekowi
wciąż wilkiem pozostaje...


number of comments: 1 | rating: 5 | detail

doremi

doremi, 18 april 2020

Oj biada !

Na moim osiedlu odmiana,
zrobiło się - jakby inaczej,
 
kiedyś pan psa wyprowadzał,
teraz pies pana - na spacer...
 
Trudno to nazwać spacerem,
bo co zrobic z takim panem,
co chodzi na lewo, prawo,
choć ścieżki już wydeptane... .


number of comments: 0 | rating: 2 | detail

doremi

doremi, 18 april 2020

Teatralność

Jak to wszystko przetrwać,
kiedy wciąż niepewność drzemie...,
wirus jednym chuchem
skaził,
tworząc ...
w maskach plemię.
 
Wszystko nieklarowne,
więcej,
z postrzeganiem klapa,
bierzesz kumpla za watażkę,
jak wyczucie 
złapać...?
 
Nie wiesz co pod maską,
a i karnawału nie ma...,
 
kto śmiał tak naznaczyć życie,
a może to ściema...?


number of comments: 4 | rating: 5 | detail

doremi

doremi, 13 april 2020

Tymczasem

Marzenie - u wszystkich - przyjęło jedną postać...
chce - aby jak najszybciej -  z domu sie wydostać.


number of comments: 2 | rating: 3 | detail

doremi

doremi, 13 april 2020

Spacer

pozornie - wszystko ok,
otula mnie zapach kwiatów,
śpiewają ptaki,
rozkwita przyroda,
a jednak...
patrzę na puste ulice,
parki, place
i mimo woli szukam ludzi.
Widzę jednego człowieka - to sąsiad,
z natury mrukliwy, ponury człowiek,
który
kłania się z uśmiechem,
o i z balkonu
nieznajoma kobieta
pozdrawia machając dłonią.
 
W okresie niepewności, zagrożenia,
wszystkie te gesty odbieram 
ze zdwojoną siłą.
Przywracają wiarę w człowieka,
w dobro,
lepsze juto...,
 
a Święta ...
i tak - na swój sposób - są piękne :)


number of comments: 2 | rating: 3 | detail

doremi

doremi, 9 april 2020

Niby to proste...

Czego nam panie możesz dać
w świecie strachu i niepewności...?
Daj nam - w obłędzie trudnych spraw,
choć trochę wiary i radości...
 
Czego zaś oczekuje świat,
zawłaszczony, zdegradowany..?
Z pewnością pragnie otwartych serc
i by w myśleniu zaszły zmiany.
 
Co my od siebie możemy dać
gdy hejt - jak wirus - wszędzie  gosci...?


to jasne jak słońce - odrzućmy "broń",
brakuje spokoju  i wrażliwości...


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

doremi

doremi, 9 april 2020

Wpisani w najtrudniejszą rolę

ile trzeba mieć siły...,
gdy walka o życie się toczy,
aby -  gdy dusza płacze,
zachować spokojne oczy.
 
oczy - bo tylko te widać,
gdy dookoła " wiatr wieje"
 
jakże to ważne znaczące ,
aby dawały nadzieję...


number of comments: 0 | rating: 1 | detail


10 - 30 - 100  






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1