doremi, 18 november 2024
Nie wolno odbierać wiary nadziei
być może... dobro się ziści
nie wolno gasić radości uśmiechu
bywa - marzenie się wyśni
nie wolno tylko ganić obciążać
poddawać - co żyje - ocenie
nikt nie jest wolny od grzechu
a kłania się nam sumienie
doremi, 15 november 2024
bądź słodyczą i radością
z buzią wiecznie uśmiechniętą
u stóp swoich cały świat miej
jakby co dzień było święto
pełna entuzjazmu życia
z mocą ignoruj bariery
nic tak przecież nie rozbraja
jak energia uśmiech szczery
i wiesz co powiem ci łobuzie
kiedy z dnia na dzień rozkwitasz ?
wiem że trudno Cię ujarzmić
bo silna z ciebie kobita
doremi, 13 november 2024
Za zły nastrój, ocięźałość,
obarczamy jesień,
przecież lekkość,
radość życia,
dieta oraz ruch przyniesie
doremi, 12 november 2024
Deszczowa, zamglona jesieni,
nostalgię ze sobą niesiesz,
różnego kalibru wspomnienia
uff, to listopad nie wrzesień...
Twoje drzewa to szare kikuty,
ogołocone do cna z liści,
bez szans
i najmniejszych widoków,
że coś dobrego się ziści.
Jesteś dzisiaj nadęta, naga
i wybacz...
gdy patrzę na ciebie z boku,
coraz bardziej - choć się przed tym bronię,
jesteś mi solą w oku...
doremi, 11 november 2024
cierpienie, walka, zabory
lecz Polska jak skała
twarda jak monolit
skruszyć się nie dała
doremi, 10 november 2024
Pragnąc przepędzić złe moce
trzeba podsycać wiarę i siłę...
Ujarzmić, usidlić demona,
hołubiąc, czyniąc co prawe, miłe
doremi, 9 november 2024
Przypominasz mi bajkową Calineczkę
- taki drobiażdżek,
który mieści się
w łupince orzecha.
Godzinami mogę patrzeć jak odkrywasz świat,
żądna coraz to nowych odkryć...
Park, rośliny, zwierzęta - cała przyroda,
wprawiają Cię w zachwyt
jakby życie było cudem.
Zdumiona bogactwem jesieni...
dotykasz kasztanów, żołędzi, grzybów,
wciąż odkrywasz...
i choć nie masz czarodziejskiej różdżki
nie muszę stać na głowie
żeby sie uśmiechać
doremi, 7 november 2024
pełna globalnych niepokojów,
incydentów na granicy naszej Ojczyzny,
wewnętrznego rozdarcia,
zaniepokojenia.
Destabilizacja rodzi
galimatias,
chaos...
Polityczne dysputy
nie przynoszą efektów,
a sejm często przypomina
dom wariatów...
Wzajemne oskarżenia
niweczą to co
zapowiadało się pomyślnie,
a przecież jest co
chronić,
ratować !
Panowie i Panie
ogarnijcie się,
"Nie czas żałować róż, gdy płoną lasy"