26 november 2024
Doświadczanie
Chodzę po starych wydeptanych ścieżkach
szukając śladów dzieciństwa
Przywołuję co piękne - choć prozaiczne
a pozostawiło zapis w umyśle
Oczami nastolatki:
podglądam księżyc
wącham kwiaty
oglądam odbicie w tafli jeziora (!!!)
przytulam drzewa
i moczę nogi w źródełku
by uzdrowić ożywić myśli
wtłoczone w marazm
w niepewność
Niecierpliwie szukam kawałka dawnej magii
i kiedy przyroda układała się do stóp
wyrasta ogromny rozłożysty dąb
Z zapartym w piersiach tchem
zamykam oczy - przemyka film
tak - to drzewo wodziło na pokuszenie
choć
czas wytarł inicjały...