Poetry

ratienka


ratienka

ratienka, 3 april 2012

Skarga

 Bez ciebie być
to tak –
jakby zawsze płakał
listopad
noc nie zapaliła
gwiazd
jakby świt
wszystkie kolory dnia
poplątał w zmierzch
źródło radości –
wyschło


number of comments: 1 | rating: 3 | detail

ratienka

ratienka, 3 april 2012

* * */Tylko czasami odpowiedź przychodzi sama /

Tylko czasami odpowiedź przychodzi sama
nieoczekiwanie
najczęściej zawieszona w próżni bawi się
nurtującym nas pytaniem
nie bacząc
na rozpaczliwe S.O.S wysyłane w kosmos
Trudne pytania najczęściej zostają
nierozstrzygnięte
spychane przez bezsilność
w nicość
Radość istnienia zagłusza niezaspokojoną
ciekawość
zsuwając się z lawiną zdarzeń
by wkrótce zatracić się w  obłędnym
tańcu
Nawet opaska na oczach nie wytrąci z rytmu
posłusznie poddajesz się taktom niedopowiedzianej
melodii


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

ratienka

ratienka, 3 april 2012

Wszystko jest możliwe

Nie zazdrość ptakom
lotu
możesz wzlecieć do słońca
i nie przypalisz skrzydeł
 
Spróbuj otworzyć
głębię oceanu
wydobyć śpiew syren
w czarnej perle
uśpiony
 
 
W noc świętojańską
poszukaj kwiatu
paproci
 
Ciemność odsłoni
migotliwe szczęście
 
Wybierz się w piątą porę
roku
podpatrz pająki w godowym
tańcu
Chwyć krzyk łabędzia
nim roztrzaska się
o chłód wody
 
Nie zazdrość słowom
uwikłanym w wiersz
 
 
 
listopad - 1997


number of comments: 13 | rating: 10 | detail

ratienka

ratienka, 3 april 2012

Skok temperatury

 W życiu nic nie jest pewne
często zawodzi plan A
nie działa plan B
szukamy więc sprytnego sposobu wymknięcia się
z impasu
co nie zawsze ma szczęśliwe zakończenie
 
Snujemy się po serpentynach ulic
w poszukiwaniu
zgubionych nadziei utraconych złudzeń
ciągle samotni
w tłumie zabieganych spojrzeń
 
A kiedy wreszcie udaje się nam zatrzymać
źrenice
rozszerzone ciekawością nie analizujemy
delektujemy się
swoim odbiciem w błyskawicach tych
oczu
 


number of comments: 2 | rating: 3 | detail

ratienka

ratienka, 2 april 2012

Zgubiony dowód nie wiadomo czego

 
przewrócona  na nice kapota –
wystrzępione sumienie
- zgubiony wyrzut -
 
z plamami trudnymi do określenia
leży na ławce w parku
i przyciąga wzrok -
 
dowód niemej tożsamości
niezrozumiałego bycia czymś ważnym
dla kogoś nieważnego
 
bez imienia
co odszedł w pustkę ponadczasową
cicho bez niepotrzebnego hałasu
 
 
marzec 2011
 
 


number of comments: 10 | rating: 9 | detail

ratienka

ratienka, 2 april 2012

Niezwykły dzień

 
Tamten dzień
nie różniłby się od poprzednich
tylko pachniał promienniej
i był źródlanie czysty
rozedrgany świergotem jaskólek
wrzaskiem kłócących się
wróbli
wołaniem kukułki
szukających się śmiechów
 
Szkoda że nie zamknęłam go
w bezpiecznym pokoju
i nie wyrzuciłam  klucza
 
 
 
sierpień  2003r.


number of comments: 2 | rating: 4 | detail

ratienka

ratienka, 2 april 2012

* * */Nagle /

Nagle
drzazga w źrenicy
Skrzywienie ust zdziwiona brew
ból
a jednak
 
Pustka
zaciśnięta dłoń
i zdumienie przebite krzykiem
 
Brak tchu
przyśpieszone pulsowanie krwi
iskierki w oczach
płonące wargi
a jednak
 
 
 
 
październik – 2006r.   


number of comments: 4 | rating: 7 | detail

ratienka

ratienka, 2 april 2012

* * */Niby niechcący zaplata się warkocze /

Niby niechcący zaplata się warkocze
zwyczajności
by móc przemieszczać z miejsca
na miejsce
kiedy rozwalone są ściany świata
stworzonego przez siebie
 
Rozmaitość zdarzeń spadających
znienacka
często zaskakuje pytaniami
alter ego
o sens istnienia
 
W niebo lecące chwytają w locie
ptaki
nie ma odpowiedzi
I brnąc w koleinach bezładu
mimo woli rozplątuje się zdażenia
na dobranoc
 
  
listopad  2006 r.
 
 


number of comments: 1 | rating: 6 | detail

ratienka

ratienka, 1 april 2012

Spacer po Wiśle


Pod rękę z majem
szłam zamiast
z Tobą
dookoła tańczyło
słońce
od rzeki dobiegał śpiew
wodospadów
czasem krzyk ptaka
rozciął powietrze
 
Z oddali góry
słały mi spojrzenia
stuzielonookie
i tylko Ciebie ze mną
nie było
w majowe popołudnie


number of comments: 4 | rating: 5 | detail

ratienka

ratienka, 29 march 2012

* * */Kiedy jutro /

Kiedy jutro
już się stało
i nie da się zatrzaśniętej
furtki otworzyć
najlepiej strusiowym sposobem
schować
głowę w piasek
ukryć się w kokonie
obojętności
Wygodniej
strzepać pyłek winy
na skrzydła motyla
 
Schowam się w trawie
słów
może odszukam zagubiony
wiersz


number of comments: 9 | rating: 11 | detail


  10 - 30 - 100  






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1