Poetry

Janusz38


older other poems newer

18 august 2012

W pętli

bez wzajemności
poszlismy
jak po sznurze
ku wieczności
marzeń

idylla
nie chciała nam podać reki

z boku nieraz patrząc
śmiała nam się w twarz
kiwając z niedowierzaniem głową

jak po sznurze

idziemy nieraz razem
bez wzajemności






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1