Poetry

januszek


older other poems newer

9 april 2012

przed'Słowie

Jak 'to' na budowie niektórym w czas pracy
Może się, kleju urywek oderwać od pacy
A wtedy, tym na dole, po niedługiej przerwie 
Owym kleju urywkiem nieźle się oberwie

Nie każdy, rzecz jasna, jest smakoszem kleju
Więc za nim ten z dołu wyzwie cię od:- ej,-ów
Za nim stekiem słownym, bardziej niż wulgarnie
Żeś wyżej, cię oddolną wendetą wygarnie

Przed nim wybierasz jedno z tych zachowań
Niestety bardzo rzadkie wśród gęstych rusztowań
Wychylasz się grzecznie mówiąc zwykłe: 
sorry
No i jest normalka,
budowlane story

A że życie ludzkie, a wiecie to sami
To także budowla z ciałem i duszami
Od poczęcia przez różne: remonty, odnowy
Do samej śmierci zawsze formą jest budowy

Zapisuję słowa mości dobrodziejów 
Używając często rymów w miejsce kleju
Więc jeśli z myśli, które podaję na tacy 
Niechcący, kogoś urywek zahaczy

Tak, że mógłby się na mnie i mocno oburzyć 
Bo wiem, są, pośród nas i tacy, niektórzy 
Więc żebyś się  r o z k l e i ł
od razu tak powiem:
Z góry Cię przepraszam!
Jak 'to' na budowie






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1