Poetry

Nevly


older other poems newer

24 september 2012

zaszumiony

z początków pamiętam zaledwie morze
odkrywając w sobie ostatnie powiewy
przestałem nawet liczyć żagle

odkąd milczysz spieniona
piasek sypie w oczy
a czas nie zawsze daje odpowiedzi

płynę brzegiem szukając twoich stóp
rozwiane nie są już tak wyraźne

usprawiedliwiam to mewami
równie głodne
wydziobują resztki ze śladów
dając mi jednak
dowód na istnienie






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1