Poetry

Nevly


older other poems newer

6 october 2012

utopie

wieczorem przy otwartym oknie
skrywasz za zasłonami
nocne pisanie
trochę drżę kilka chwil na milczenie
kiedy echo odbija się od myśli

dotknąć gwiazd nie jest wcale łatwo
jak nigdy dotąd świecą pustką
a koniec sezonu na motyle
przypomina o znikającej przestrzeni

kropla po kropli spływają słowa
kot na parapecie wytrzeszcza własną noc
tylko wiatr ma blisko
przez płot za ogrodem
rośnie drzewo z dedykacją dla ciebie

ono nie może być na kredyt
tak samo jak miłość
położona na szklanym blacie
jaśniejszej strony księżyca

ukrywasz w objęciach mroku






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1