Poetry

Nevly


older other poems newer

14 february 2013

pamiętniki ze śladów na piasku

pachniałaś latem i solą
fale szumiały rozlewając szepty
po drugiej stronie słońce wschodziło błękitem
wciąż słyszę jak śmiejesz się do mnie
całą szerokością plaży
po brzegi wypełniając nocne obrazy

potem mówiłaś i mówiłaś
a ja słuchałem zapatrzony po horyzont
w twoich oczach było niebo

teraz cisza
usta zamknięte pocałunkiem
ze wszystkich rzeczy martwych
najbardziej lubię milczenie






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1