Poetry

Nevly


older other poems newer

6 march 2013

w rytmie dumki na dwa

nawet gdyby
wziąć pod uwagę wszystkie opcje
za i przeciw podając jak na dłoni
coś zawsze pójdzie nie tak
niewidoczne

pęknięta siatka z brzoskwiniami
nieproszony gość
poczekalnia pełna tęsknot
która jak kawa inka
nie pobudza

żyjemy pod prąd zaliczając latarnie
niekończąca się wędrówka
w podróży last minute
ku wrotom do świątyni szczęścia

zaskocz mnie

czterolistna






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1