Poetry

Nevly


older other poems newer

21 september 2014

od kiedy zawaliło się niebo

opowiadasz mi bajki o biegunie polarnym
i znów się rozchwiałem
globalnie boję się sam spać
w burzowych chmurach
jesteś dla mnie
wciąż alicją w krainie czarów

królowo śniegu
sześciomiesięczna noc
to tylko nieskończona część tego wątku
wypatrywałem cię
przepełniony polarną tęczą

teraz
rzewnie wspominam okruch który wbiłaś mi w oko

tak to ja...

kaj
rozchichotały się lodowce






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1