Poetry

Nevly


older other poems newer

22 june 2017

galeratka

czy osiągnąłbym ciebie będąc idiotą
nie zdawałem sobie z tego sprawy
w lustrze pod spodem nie wiedziałem
jaki jest ze mnie na zewnątrz szczęściarz

dziękowałem jedynie za urodzinowy tort
byłem wtedy tylko tak głęboki jak kałuża
za szkłem widziałem jedynie zdjęte majtki
kiedy w rękawiczkach
przez palce dotykałaś nasze kocham cię
...

teraz pięciogwiazdkowa speluna
kelner mi mówi że nadal gdzieś tam jesteś
nie mogłem odmówić byłbym za bardzo na ober
w nóźkach dość zimnych na koszt zakładu
...
ale przecież
z tobą nie chcę się o nic więcej zakładać

czy osiągnąłbym ciebie będąc idiotą






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1