Poetry

rafa grabiec


older other poems newer

11 may 2012

na krawędzi torów


po cichu
dotykają się
półksiężycami policzków
i kiedy pociąg zaciągnął się na peron
światło ugryzło ich w język
 
siedzieli przy oknie
obcy usunęli się z przedziału
by nie burzyć ognia
do następnej stacji






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1