Poetry

rafa grabiec


older other poems newer

19 september 2012

kałamarz poetów przy stole równoleżników

na ścianach umierają cienie
gdy milknie światło dnia
uchodzi ciepło z przewodów rozmowy

jeszcze opony gryzą asfalt za oknem
pijak przeklina zapałki
jeszcze psy kłócą się o ciszę

pokój tonie we śnie
dzisiaj przyjdzie do mnie łeb ryby
poczęstuje ostrzem języka






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1