Poetry

rafa grabiec


older other poems newer

11 september 2013

mała minuta

miejsce kompromisu wyrosło na stole
same boże narodzenia
pośrodku starego miasta pada deszcz

plaga uszyta na dzień zmartwychwstania
stała się dzieckiem

dwie sylaby w imieniu wycięte grzechem
(za niemowę)
przez dzień który równie dobrze mógł być szóstkiem






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1