Poetry

rafa grabiec


older other poems newer

2 december 2015

opcje

moje serce to nie jest miasto
gdzie jest miejsce na korki i bezkolizyjne skrzyżowania

moje serce to nie jest przystanek
nie chronię od deszczu nie sprzedaję hot-dog'ów

moje serce to jest trampolina
może wybić cię gdzieś gdzie jeszcze nie byłaś

w moim sercu rodzą się rzeki i wulkany
wystarczy chwila by to zrozumieć

w moim sercu jest czas na płacz
jest czas na rzucanie kamieniem

jeśli pod stelażem żeber nosisz pukanie
nie muszę tłumaczyć w czym rzecz

nie muszę rysować mapy gdzie człowiek to nie tylko serce
gdzie serce to nie tylko rytm

gdzie rytm to nie tylko rodzina dom praca
gdzie dom to bezpieczeństwo
gdzie rodzina to twierdza
gdzie praca tam karabin maszynowy






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1