16 november 2016
nie mam co liczyć że ściągniesz sukienkę
mówię do ciebie skrzydłami
jakbyśmy mieli się wznieść ponad stół
jak moglibyśmy zatoczyć lot dookoła samotności
mówię do ciebie wstydem
tak byś jeszcze raz przyszła mnie otworzyć
nim wiosna będzie poniedziałkiem
mówię do ciebie telefonem komórkowym
bez polskich znaków pokazuję jaki nie umiem być
robię z pamiętnika pacierz
mówisz do mnie dziurką od klucza
że zabójcy przysięgi nie wyważa się drzwi