Poetry

rafa grabiec


older other poems newer

19 january 2017

między nami zaniepokojenie

korytarzem możesz wyjść na świat
aż świat wejdzie w ciebie kablem

droga do bycia tu i tam jest krótsza niż po chleb
próbuję jeszcze łapać zapachy za skrzydła
ten obcy z lektury szkolnej wciąż mieszka na wyspie
im mniej nieślubnych posiłków tym mniej głodnych dzieci

rzuciłem miłość na barykady
albo ktoś ją rozstrzela albo szlag  trafi
kości są po to by je wylizać ze szpiku
związki są po to by nie były radzieckie






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1