3 november 2015
Pojemnik i dusza - ja.
Jako dusza, znalazłem swój pojemnik
w ludzkim ciele,
choć czasem cierpi
jest dla mnie przyjacielem.
Lubi się wywyższać, być najlepszy
lubi czekoladę, śmiech, sól i pieprzyć.
Nosić dresy, skórę i swetry
zapachy paco rabanne i liści mięty.
Chodzi wyprostowany, choć bywa słaby psychicznie
ma silną osobowość - to ironiczne.
Jest erotomanem, większość z seksem kojarzy
samiec alfa, który nigdy nie przestaje marzyć.
Bał się wszystkiego, lecz ze wszystkiego wyrasta
skromny, choć charakteryzuje go najwyższa kasta.
Jestem jego duszą, wspomniałem na wstępie
jak ciało w którym jestem- wyrażam się chętnie.
Kiedy wejść, a także
którą dziurą- wiem.
Jestem szalony, nieprzewidywalny
i nigdy nie odkryjesz kiedy Cię zjem.
Każdy neuron pędzi pod moim okiem
w serotoninie swoją duszę moczę.
Trudno określić jaką mam naturę
pragnę gryźć, dusić a zaraz masować piórem
na podłodze, na dworze lub za biurem
biliardy doznań - lubię związać sznurem.
Myślisz o seksie, czy znasz mikrotubule?
Wygrywam będąc wilkiem, muchą czy szczurem.
Na piersi noszę medalion,
klucz i krzyż.
Choć spadam w dół
bez ustanku, pnę się wzwyż.
Chcesz poznać siebie? Podejdź
znam instalacje, która oświetla Twe zwoje.
Śmieje się, płaczę, głównie robię za błazna
i tylko ode mnie zależy
którą pokażę Ci twarz
i która przemówi do Ciebie warstwa.
Choć jestem nieprzeciętny, mam dar Minosa
umiem zamienić wszystko w sztabki złota.
Żyję jako obserwator, głównie robię za błazna
jako wilk, mucha czy szczur - fizyczność jest nie ważna.
Tworzymy jedność, idealna harmonia
jak zachowanie ciał w kosmosie.
Kocham ludzi, bo kiedy słysząc mądre słowa dłubią w nosie
a to co łączy mnie i Ciebie to zwykła ironia.