Poetry

ApisTaur


older other poems newer

19 june 2012

świątynia

rozpuszczone godziny w kawie
trwonię co mi pozostało
zapadłem się jak fotel
już niewygodny a jest

błyszczące klamki
kiedyś jak relikwie
wiernych dłońmi
pieszczone
śniedzieją
przestali wierzyć






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1