Poetry

ApisTaur


older other poems newer

26 may 2014

dogaszanie

widziałem dom po zawale
od kiedy pękło serce właściciela
nic nie trzymało go przy życiu
piece jeszcze oddychały astmatycznie
zimnym cugiem z kominów
lecz pajęczyny nie zatrzymały 
zakażenia ścian pleśnią
załamany strop dotykał podłogi
dach stracił pewność siebie
wystygły echa rozmów i kroków
a deskami zabite okna oślepły 
na drzwiach tytuł egzekucyjny
z wyrokiem  'do wyburzenia'






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1