Poetry

ApisTaur


older other poems newer

6 november 2014

chwytaj dzień

carpe diem
cholerny truizm mnie zatruwa
co wrzyna w pamięć się jak nóż
oblepia umysł niczym guma
i tylko czasem brak jest słów
choć wmawiać sobie można zawsze
że życie jest cudownym snem
wciąż powtarzając zanim zasnę
ograny slogan
 
carpe diem
 
budząc się rankiem mam już dosyć
kiedy za oknem ziąb i deszcz
w szron przemienione krople rosy
cóż by powiedział wtedy wieszcz
czy optymizmem wciąż by tryskał
czy nokturnowy ciągnął tren
nietrudno wtedy zetrzeć z pyska
ograny slogan
 
carpe diem
 
nadzwyczaj rzadkie są te chwile
kiedy przyjazny tobie świat
zazwyczaj jest cholernym zbirem
któremu wciąż litości brak
wolę nie łudzić się na próżno
dzień jaki będzie zwykle wiem
wykasowuję nocą późną 
ograny slogan 
 
carpe diem






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1