Poetry

ApisTaur


older other poems newer

12 june 2015

Świat odmienia się przez przypadki

bezsenność topię w kawie. niczym ćma
krążę wokół niedomówień, którymi nakarmiłaś
do syta. zdzierane ze ścian echa tkwią
pod paznokciami. zostało coś więcej
niż tylko zapach uniesień w nierozgrzeszonym łóżku.

wiem że nie wrócisz, by policzyć schody
wiodące nas ponad wszystko.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1