Poetry

pizzaboy


older other poems newer

10 december 2013

ulotność

chwytasz w sieć moment
noc nadyma się do granic mrocznej opasłości
strzygąc uszami
nasłuchujesz szczęku ciszy
wiatr co piaskiem w oczy
rozdmuchane puzzle
tak rozsypany obezwładniasz spienionego bałwana
jaźń zasysa szkwału czeluści
skonstruować kołowrotek
sploty wydarzeń i zakończeń nerwowych
choć raz jeden jedyny
happy end






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1