Diary

Veronica chamaedrys L


older other diaries from newer

9 february 2013

5 february 2013, tuesday ( z marchewkowych pól )

wszędzie zaspy ścieżek nie widać
wkładam okulary bo biel razi oczy
na huśtawce usiadły wróble
coraz ich więcej panoszą się
z oparcia zepchnęły radość 
 
ulepię gałki śnieg łagodzi
wszystkie wyostrzone uczucia
dosypuje delikatności subtelności
jednocześnie uwypukla odświeża
ukazuje ślady tańczących nut
 
niebieski blues na białej bluzce
rzadki to ostatnio nadruk
skrzydła orła robionego w dzieciństwie
dwie pary błyszczących oczu
przytulonych do siebie bałwanów
 
co będzie kiedy zabraknie słów
mówisz że one ubiorem maską
przecież ich więcej niż śnieżynek
dziwne pisarzem jesteś i
nie wierzysz w potęgę słowotwórstwa

pytając dłońmi podajesz deser
 
dwie marchwie






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1