Poetry

AGIZ


older other poems newer

12 september 2012

śladami

we wspomnieniach
zatopiona gdzieś wśród lasów
z lat dziecinnych
wieś spokojna

gdzie nie słychać zgrzytu tramwajów
powietrze nie tak gęste jak smog
tam spokój pełza po polach
wzdłuż kartoflisk po rowach się tarza

wieże i dachy kościółka
bliższe sercu niż najwyższy blok
wschód słońca znad sadu kwitnącego
zapach świeżo skoszonych łąk

pamięcią zapuszczam się w ścieżkę
zagubioną wśród malw i bzów
na której odcisk dziecięcej bosej stópki
po raz enty


we wspomnienia się rozpadł
__________________________________________________
z cyklu „Przelotnym spojrzeniem”

11.12.1985 r.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1