Poetry

AGIZ


older other poems newer

4 june 2014

widzę

teraz wyraźniej
myśli w obłędzie
pęknięcia  z żalu
w milczeniu niszczą 
za daleki widok na czyste niebo

przeczekuję
namacalny strach
o czas przyszły niedokonany
bluźniercze  marzenia
za które nas potępią

rezygnacja
to tylko zamydlenie oczu
wyobraź sobie że  nie rani

buntujemy się
czyż nie jest ironią
że to my
najmniej warci
by mieć szczęście na wyciągniecie dłoni
______________________________
z cyklu " Myśli splątane"
28.07.2011 r.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1