7 september 2013
9 september 2013, monday ( /Migawki IV/ )
migawki /IV/
kiedy z początkiem jesieni pojawiał się ogrodnik Antoni
z koszem owoców i słodyczy
prababcia z brzuchów arbuzów gruszek i jabłek
wyciągała uśmiech
przepędzając demony
kończyły się wojny pająków z muchami
a żurawie otwierały kluczem niebo
miś pisał liryki kalekim lalkom
pajacyk skakał wyżej niż stworki
czekoladopodobne smakowały jak z Wedla
zmieniała pudla z meblościanki w owcą
trwało to do czasu gdy ojciec
z wnętrza maskotki chwytał połówkę.
przechodziłam wtedy na drugą stronę tęczy
ze mną stół i trzęsące się krzesło
stółzpowyłamywanyminogami
stółzpowyłamywanyminogami
ćwicz głupia dykcję powtarzaj
gryzłam dykcję zębami
wiatr tylko plecie
że domu już nie ma
bo zjadły go buldożery
a resztki obce buty wklepały w ziemię