Poetry

Małgorzata Pospieszna-Zienkiewicz i Edek Pospieszny


older other poems newer

13 march 2015

w cieniu kruka

Zofia lat dziewięćdziesiąt cztery
zwykle w południe wchodzi w ucho wnuczce
dzięki linii telefonicznej przypominającej elektrokardiogram
wyrastają jej skrzydła
w ich cieniu nie widać chorób
i kruka
który tylko nocami krąży
stukając dziobem w żyrandol
niczym w wieko trumny
 
gdy miasteczko gaśnie jak świeczka
ptak trzepocze jakby chciał porwać ją z pokoju
i wlecieć w ziemię
 
Zofia boi się że gdy umrze
będzie śnić cudze sny
w których nie ma wnuczki






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1