Poetry

ewa s.leszczyńska


older other poems newer

28 december 2012

GNIAZDO

Z szumem traw płyną słowa,
żółknie na łące brzozy kora.
Ptaki powracają do gniazd,
ponad mgłą wstaje brzask.

PrzeszłośĆ wpleciona w gałązki,
wspomnienia łączące życia losy.
Powiewa myśli muślinowy szal,
w bezkresie czasu ubywa lat.

Złote kłosy wpatrzone w chmury,
wracają niezapomniane chwile.
Wokoło przyjazny głos bliskich,
poświatą blasku duszę oczyszcza.

Lecą żurawie przetartym szlakiem,
zapatrzone na obłoków taniec.
W tęsknocie rodzinny krajobraz,
pachnące lasy,łąki i życiodajne pola.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1