28 january 2013
WYCHODZĘ
wychodzę
wiatr uderza w oba 
policzki rownocześnie
krawężniki wyginają się 
trochę w prawo przypominając
uśmiechy którym ja
nie potrafię już sprostać
kolejna noc za krótka
by uwierzyć
28 january 2013
wychodzę
wiatr uderza w oba 
policzki rownocześnie
krawężniki wyginają się 
trochę w prawo przypominając
uśmiechy którym ja
nie potrafię już sprostać
kolejna noc za krótka
by uwierzyć